Kilka prostych rad o tym, jak nie zwariować na studiach

Wybierając się na studia – czy to za namową rodziców, czy też z własnej nieprzymuszonej woli – często towarzyszy nam stres i niepewność. Obawy przed nowym miejscem, nowymi ludźmi i tym, że będziemy mieszkać z dala od rodziców, spędzają sen z powiek każdemu studentowi pierwszego roku. W miarę studiowania te obawy przemijają i zdajemy się przyzwyczajać do zaistniałej sytuacji, jednak póki się to stanie, musimy przejść przez okres adaptacji. O tym, jak go przetrwać, dowiesz się już niebawem.

Nie bój się rozmawiać z ludźmi – starsze roczniki nie gryzą

Mówi się, że studia są jednym z najlepszych okresów w życiu każdego młodego człowieka. Niektórzy jednak przeżywają te kilka lat dość intensywnie i narażają się na niepotrzebny stres. Może się tak dziać ze względu na osobowość studenta, nie każdy bowiem jest ekstrawertykiem, który lubi kontakt z ludźmi. Przyszło nam jednak żyć w takich czasach, gdzie rozwój technologii informacyjnych przewyższa wszystkie inne dziedziny, dlatego warto korzystać z tego typu rozwiązań, jak komunikatory tekstowe (messenger) i pytać o pomoc.

Starsze roczniki nie gryzą i mają już jakieś doświadczenie ze studiowaniem, dlatego warto się z nimi kontaktować w takich sprawach, jak egzaminy. Starsze roczniki mogą również pomóc w rozeznaniu na temat wykładowców – na których lepiej uważać, a z którymi dobrze rozmawiać. Poza tym mogą również podzielić się notatkami z zeszłych lat, więc tym bardziej warto jest do takich osób zagadywać.

Treść e-maila ma znaczenie – uważaj na formę „Witam”

Bardzo ważne na studiach jest to, jak piszemy wiadomości i e-maile do wykładowców. Już w szkole uczono nas, żeby nie rozpoczynać wiadomości od słowa „Witam” – ponieważ jest to swego rodzaju wpadka „faux pas”, której należy unikać, jak ognia. Jak ognia należy również unikać stwierdzeń „Dzień dobry” oraz „Dobry wieczór” na początku wiadomości, zamiast tego dużo profesjonalniej i estetyczniej względem wykładowcy jest użyć takich stwierdzeń, jak „Szanowny Panie/Szanowna Pani Profesor”, czy innych tytułów – Doktorze, Magistrze.

Wiadomość e-mail nie może zawierać również żadnych błędów interpunkcyjnych i ortograficznych, dlatego warto przed wysłaniem takiej wiadomości dobrze przeanalizować jej treść i poprawić ewentualne błędy. Na koniec zaleca się stosowanie takich form grzecznościowych, jak: „z poważaniem”, czy też „z wyrazami szacunku” – pamiętając oczywiście o tym, na jakim kierunku i roku jesteśmy.

Social Media są pomocne – dołącz do grupy na fejsie

W dobie zawirowań technologicznych bardzo pomocne mogą okazać się międzywydziałowe grupy na Facebooku. Studenci, którzy do takich społeczności dołączają, często dzielą się różnymi notatkami, informacjami i innymi pożytecznymi wiadomościami ze studiów i uczelni. Jest to swoista skarbnica wiedzy, dzięki której możemy wiele zyskać.

Studia wcale nie muszą być takie, za jakie je uważamy. Może to być naprawdę dobry czas, dzięki któremu będziemy mieli o czym rozmawiać z własnymi dziećmi. Wspomnienia ze studiów to najlepsze, co może nas spotkać. Niemniej jednak warto się do nich dobrze przygotować i zrobić odpowiedni research, zarówno w planie uczelni, jak i wykładowcach.

Jeżeli decydujemy się na podjęcie studiów, to pamiętajmy również o tym, aby nie opuszczać ćwiczeń bez powodu. Odpracowanie ich bowiem, w niektórych sytuacjach, może graniczyć z cudem.

Trzymajmy się zatem ciepło i korzystajmy z życia studenckiego w jak najlepszy sposób.